środa, 31 sierpnia 2011

Let's fly





Od rana do wieczora leniuchowałam. No może aż tak do końca to nie cały dzień, bo w między czasie poukładałam swoje ciuchy w szafce (szoooook xD), no ale można uznać, że po tym dniu jestem odprężona i wypoczęta.

Dziś wieczorem zauważyłam latające lampiony. Wstyd się przyznać, ale na początku nie wiedziałam co to jest. Jednak poszperałam trochę w necie i oto proszę, chińskie lampiony. Haha, moje podejrzenia wskazywały na UFO. 
Prawda, że wyglądają cudnie? ♥♥




♥♥♥♥♥♥