PART II. PIELĘGNACJA WŁOSÓW
Moje włosy szybko się przetłuszczają muszę je dzień w dzień myć. Przetestowałam wiele szamponów i uważam, że najlepsze to SYOSS i GARNIER FRUCTIS. Obecnie używam Syossa Volume. Mimo że to jest szampon powiększający objętość to dobrze radzi sobie z przetłuszczającymi włosami.
2. Spray unoszący włosy u nasady. Nivea
3. Płyn do kręconych włosów. Marion
Nie używam wielu kosmetyków do włosów. Nigdy nie używałam odżywek, ani nie poddawałam ich jakiejś szczególnej kuracji. Po prostu rano myję, potem zawijam w turban i po jakimś czasie włosy rozczesuje i wcieram (w końcówki) serum, które chroni włosy przed działaniem wysokiej temperatury. Nie muszę prostować włosów, ponieważ z natury już mam proste. Kręcić, też nie kręcę, bo loki poszerzają mi twarz, jednak nie pogardzę delikatnymi falami. Spray z Nivea może to śmieszne, ale służy mi jako lakier. :). Gdy grzywkę spinam na boku, albo na czubku głowy, utrwalam sobie ją własnie nim. Niby ma on unosić włosy, ale gdy go używałam w sposób podany na opakowaniu, nie wywiązywał się z obowiązków. Trzeci kosmetyk to płyn do kręconych włosów. Kiedyś poprosiłam mamę, żeby kupiła mi płyn, który będzie utrwalał pofalowane włosy i kupiła mi właśnie ten. Jedynie co mogę o nim powiedzieć to, to że ma piękny zapach i szybko przetłuszcza włosy.
wow... I love your blog!!!
OdpowiedzUsuńI follow you ;)
If you want to visit my blog, I will appreciate ...
http://dressedcrisis.blogspot.pt/
Thanks !!
UsuńIt's very nice :)