Książkę tą napisał, jak pewnie widzicie na okładce, Stephen King. Jest to jeden, z najbardziej znanych amerykańskich pisarzy grozy. Większość jego książek została sfilmowana (jeżeli nie lubicie czytać, ale jednak chcielibyście zapoznać się z jego dziełami, polecam obejrzeć filmy takie jak "Podpalaczka", "Carrie", "Zielona mila", którą pewnie wiele osób zna, "Lśnienie" oraz "Martwa strefa"). King pisze swoje dzieła zupełnie innym językiem niż reszta pisarzy i wydaje mi się, że własnie to przyniosło mu taką sławę.
"Pod kopułą" liczy sobie ponad tysiąc stron. Zaczyna się dosyć normalnie. Zwykłe miasteczko, położone na północy stanów, zwykli ludzie, ze zwykłymi problemami. A między nimi radny, który najchętniej zagarnąłby całą władzę w miasteczku, oraz dawny żołnierz, pracujący jako kucharz w miejscowym barze, który podczas pierwszych dni pobytu w Chester's Mill podpadł synowi radnego. Na pierwszych stronach opisany jest słoneczny, jesienny dzień, a wszystko zaczyna się od świstaka, który został przecięty na pół. Następnie wszystkie wydarzenia nabierają rozpędu. Autor nie traktuje pobłażliwie żadnego z bohaterów. Opisuje i wymyśla ich dzieje, tak, że w pewnym momencie nikt nie wie, czy główny bohater jest dobrym, czy złym charakterem. Tak na prawdę to żaden z bohaterów nie jest idealny, przy każdym jest jakieś "ale". Jak to gdzieś przeczytałam, King tworzy miasteczko, ludzi, nakłada na nich niewidzialną kopułę (jak sama nazwa wskazuje) i powoli niszczy wszystko całkowicie, wyrównuje miasteczko z ziemią. Książkę czyta się wg mnie bardzo przyjemnie. Wciąga, tak, że po ostatniej strony ma się pewien niedosyt. Po przeczytaniu człowiek nie może uwierzyć, że ta książka liczyła ponad tysiąc stron. Ogólnie uważam ją za najlepsza książkę Stephena Kinga,czekam z niecierpliwością na sfilmowanie owego dzieła.
Mam nadzieję, że zachęciłam do sięgnięcia po książkę, jak i nikogo nie zanudziłam :D
Nie zanudziłaś. Coś ty :D
OdpowiedzUsuńVisit me. Please :*
lavieauchocolat.blogspot.com <3
King to dla mnie król thrillerów, czytam go zawsze z zapartym tchem :)
OdpowiedzUsuńprzeraziła mnie Twoja historia... nie chciałabym przeżyć tego... :(
OdpowiedzUsuńnie nie zanudziłaś !
OdpowiedzUsuńhttp://rock-angell.blogspot.com/
http://rock-angell.blogspot.com/
Mnie nie zanudziłaś:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wiersz:*