piątek, 20 kwietnia 2012
DIY
Popadłam w wir testów. Już od tego wysłuchiwania nauczycieli mnie gorączka bierze. " Przygotujcie się do testów, nie dajcie plamy, odpowiadamy za was" No cóż. Testy gimnazjalne nie są maturą, ale decydują o naszej szkole, czy się do niej dostaniemy czy nie. Ja już wybrałam liceum i modle się żeby mnie przyjęli.
Mój blog przejdzie kolejną zmianę. Postanowiłam zamieszczać wszystko o DIY (do it yourself). Już nawet stworzyłam swoje "mini logo", które jest powyżej na obrazku. Mam wiele pomysłów w głowie, które chcę zrealizować. Nie będzie to wyłącznie o ciuchach. Planuję zamieszczać posty, w których pokażę jak z zwykłej rzeczy zrobić coś co będzie cieszyło oko. Już wyciągnęłam moją maszynę do szycia i nie mogę się doczekać jak zacznę szyć i przerabiać. Niestety to wszystko będę realizować po testach. Obecnie nie mam czasu, ponieważ nauka teraz jest dla mnie na pierwszym planie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No coś Ty. Zwykły brzuch, inne dziewczyny mogą się pochwalić dużo lepszymi. :) Także - nie przesadzaj! :D
OdpowiedzUsuńNie bój się egzaminów
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://astrid-q.blogspot.com/
Nie boję się, no może trochę.
Usuńpozdrawiam :)